Jak starzeć się wolniej?
Żyjemy coraz dłużej. To naturalne, że chcemy czuć się w swojej skórze dobrze. Oczywiście nie da się zatrzymać procesów starzenia. Choćbyśmy bardzo chciały — starzenie jest częścią naszej drogi. Będziemy się starzeć, i jest to oczywiste. To, co jednak możemy zrobić to nauczyć się dbać o siebie i swoje zdrowie holistycznie, na wielu poziomach, czerpiąc z natury to, co najlepsze. Co to da? Dzięki temu możemy znacznie dłużej i sprawniej funkcjonować.
Możemy starzeć się w mądry, naturalny sposób, w swoim własnym tempie, eliminując przedwczesne wiotczenie czy zmarszczki, które pojawiają się na skutek niewłaściwego stylu życia i utraty równowagi.
Zadbaj o swój umysł, zadbaj o swoje piękno wewnętrzne
Nieważne ile będziesz mieć tytułów i pieniędzy. Nieważne, jakie będziesz mieć osiągnięcia i jaką urodę. Piękno wewnętrzne — to jest coś absolutnie bezcennego.
Inspiracją do stworzenia tego wpisu (oraz nagrania na YouTube) są moje notatki, które spisałam podczas pobytu w Indii. Otrzymałam tam ogrom przepięknej wiedzy m.in. od niezwykłego nauczyciela — Doktora Satanarayana Dasa.
W starym zeszycie znalazłam zapisane przysłowie hinduskie, które brzmi: “Piękno zewnętrzne jest na głębokość skóry”, czyli jest bardzo powierzchowne. To skłoniło mnie do namysłu. I faktycznie, gdybyśmy zdjęli z siebie skórę — przestalibyśmy zachwycać urodą. Co jest ważne? Przede wszystkim to, co mamy w środku. Najważniejsze jest nasze piękno wewnętrzne. Jeśli nie mamy go w sobie, to bez względu na to, co będziemy robić i jak będziemy próbować się odmładzać — nie będziemy naprawdę piękni.
Przede wszystkim warto być dobrym człowiekiem w czynach i w myślach. To ważne, aby dobro nie wpływało tylko z naszych działań. Co z tego, że będziemy dobrze postępować, skoro w środku będzie w nas kipieć złość. Nie możemy wykonywać pewnych czynności, tylko dlatego, bo “tak powinno być” lub “tak mi wypada”. To prędzej czy później doprowadzi do frustracji. W środku będziemy sobie powtarzać negatywne myśli “jak ja nie mam na to ochoty”, “znów to muszę zrobić”… W takich działaniach nie będzie prawdziwego, szczerego piękna.
Jeśli chcesz się starzeć wolniej — zacznij od uporządkowania spraw wewnętrznych. Od pracy nad swoim umysłem i pielęgnowania wewnętrznego dobra, które przejawia się zarówno w zachowaniu, jak i w myślach.
Dobrze i świadomie wybieraj to, czym się karmisz
Ważne jest to, jak na co dzień żyjemy. W jaki sposób funkcjonujemy. Czym się odżywiamy. To, na co patrzymy, co słyszymy i co wąchamy. Każdego dnia poprzez zmysły dociera do naszego umysłu mnóstwo rzeczy. I to jest nasz pokarm.
Karmimy się nie tylko tym, co zjemy — karmimy się również poprzez zmysły. Warto w życiu otaczać się pięknem. Słuchać muzyki, która napełnia spokojem lub dobrą energią. Jeśli już coś czytasz lub oglądasz, wybieraj to, co jest dla Ciebie pozytywne. Dbaj też o zmysł węchu, czyli korzystaj z aromaterapii. Otaczaj się zapachami, które Cię koją i są dla Ciebie przyjemne.
Sięgaj po jedzenie, które napełnia Cię życiową energią
Jedzenie to jest to temat rzeka. Oczywiście można do tego, co jemy podchodzić w różny sposób. Są różne diety, różne uwarunkowania, różne potrzeby organizmu. Jedna zasada jest jednak dla wszystkich wspólna. Warto sięgać po taki pokarm, który zasila nas w energię życiową. Dzięki temu starzejemy się wolniej.
Oczywiście najlepiej, żeby było to jedzenie roślinne, ponieważ rośliny żyją. Nawet jeśli są cięte, czy wyrwane z ziemi, tak jak jest w przypadku roślin korzennych, dłużej zachowują właściwości życiowe. Podobnie jest z ziarnami. Jeśli zalejesz je wodą, to wykiełkują — mają w sobie życie. I to przenosi na osoby stosujące dietę roślinną. Dzięki niej mamy więcej życiowej energii.
Każdego dnia bądź choć przez chwilę tylko ze sobą
Każdego dnia warto znaleźć chwilę dla siebie, w której jesteśmy ze sobą sami. Przykładowo możesz zabrać siebie na spacer, bądź usiąść ze sobą bez przenoszenia uwagi na inne rzeczy. Nie chodzi o to, aby w tym czasie np. oglądać film lub czytać książkę, czyli uciekać w inne czynności. Chodzi o to, aby faktycznie pobyć ze sobą i ze swoimi myślami — sam na sam. Zastanów się, jak często to robisz? To bardzo ważne. Trzeba mieć przestrzeń, aby regularnie pytać siebie, co jest naprawdę ważne, co być może sprawia nam trudność. Może trzeba wyciągnąć z jakichś doświadczeń lekcje?
Wyciąganie wniosków i lekcji z własnych doświadczeń
Możesz wyciągać lekcje z własnych doświadczeń, ale możesz też czerpać wiedzę i wnioski z doświadczeń innych osób. Nie zawsze musisz doświadczyć czegoś samodzielnie. Ważne jednak, aby mieć przestrzeń na taką analizę. Są niestety takie osoby, które nie wyciągają wniosków z własnych doświadczeń i nie wyciągają wniosków z doświadczeń innych osób. W takiej sytuacji nie ma mowy o rozwoju.
Jak starzeć się wolniej?
• otaczaj się dobrem i staraj się być dobrym człowiekiem,
• dbaj o swoje wewnętrzne piękno,
• otaczaj się tym, co zasila Twoją energię,
• spożywaj roślinne jedzenie,
• dawaj sobie przestrzeń na rozwój i bycie samym ze sobą.
Poza tym dbaj również o swoje ciało i o swoją sylwetkę. Nie ma szans, aby Twoje ciało dobrze funkcjonowało, było sprawne, dobrze się czuło i było w równowadze, jeśli nie zadbasz o nie na poziomie fizycznym.
Aby opóźnić procesy starzenia wystarczy:
• krótka codzienna gimnastyka,
• regularne rozciąganie ciała,
• proste, 5-minutowe ćwiczenia.
Ruch jest potrzebny po to, aby wydzielały się dobre hormony
Kolejna prosta rada. Jeśli poczujesz się źle, dopadnie Cię dół lub gorsze samopoczucie, które odbierze Ci chęci do realizacji jakiegokolwiek zadania — dobrze się trochę intensywnie poruszać. Mogą to być zwykłe podskoki, szybki bieg w miejscu, podskoki na trampolinie, pajacyki, przysiady lub moje ukochane wytrząsanie ciała. W ten sposób wywalisz z siebie całą złą energię i poczujesz się trochę lepiej.
W takich sytuacjach doskonale sprawdza się też intensywny spacer na świeżym powietrzu. Taka aktywność też porusza całym ciałem, poprawia samopoczucie i kondycję. I na koniec oczywiście nie mogłabym wspomnieć o jodze, która cudownie równoważy ciało oraz umysł, czyli działa na kilku poziomach jednocześnie.
Pozbądź się przykurczy mięśni na twarzy i w ciele
Aby starzeć się wolniej, warto zająć się też przykurczami w ciele i na twarzy. Jeśli Twoje mięśnie są przykurczone, masz tego w sobie dużo w obrębie twarzy, szyi i głowy, nic nie da stosowanie kremów przeciwzmarszczkowych, czy specjalistycznych zabiegów. Dlaczego? Ponieważ przykurcze mięśni każdego dnia będą dewastować Twoje tkanki, prowadząc do głębokich zmarszczek.
Zatem pierwszym krokiem do młodzieńczego wyglądu powinno być rozciąganie przykurczów. Kilka metod znajdziesz w moich filmach na kanale YouTube.
Przykładowo:
Wykonuj regularne, proste automasaże
Dopiero w kolejnych krokach, po usunięciu przykurczów, przechodzimy do konkretnych ćwiczeń, które będą relaksować, napinać i w efekcie wzmacniać mięśnie.
Podczas automasaży twarzy pomocne będą akcesoria, które znajdziesz w moim sklepie.
Warto zapamiętać, że mięśnie twarzy są rusztowaniem dla naszej skóry. Nie wystarczy zajmować się samą skórą, aby była jędrna i napięta. Przede wszystkim musimy wzmacniać mięśnie. W ten sposób zbudujemy siatkę ochronną, na której skóra dobrze się trzyma i układa. Sama doskonale się napina, co eliminuje problem zwiotczeń, chomików na policzkach, czy drugiego podbródka.
Postaw na świadomą, naturalną pielęgnację
Ostatni krok to świadoma pielęgnacja. Oczywiście najlepiej, jeśli będzie (w miarę możliwości) opierała się na naturalnych składnikach. Dlaczego jest to ważne? Pamiętajmy o tym, że przez skórę bardzo dużo substancji wchłania się do naszego organizmu. Przykładem są choćby plastry hormonalne. Duża ilość chemii nakładana w produktach nie jest zatem dobrym pomysłem. Kosmetyki warto wybierać świadomie, zapoznając się z ich składem.
Podsumowanie: czy można się nie starzeć?
Wiadomo, że to absurd! Rzecz w tym, by zadbać o siebie na każdym poziomie, od cielesności po psychikę, tak by utrzymać równowagę. Ogromnie ważny jest styl życia, ale także rozwój osobisty. Zdrowe ciało to ciało dobrze odżywione, w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Ogromne znaczenie ma także postępowanie człowieka. Bez piękna w sercu nie ma mowy o pięknie na twarzy…
Mam nadzieję, że coś z tego dla siebie weźmiesz. Może masz własne pomysły i wskazówki, które powinny dopełnić tę listę? Dopisz je w komentarzu pod postem.
Autor: Marta Kucińska-Bielecka – certyfikowana nauczycielka jogi twarzy według Face Yoga Method, autorka książki Joga Piękna, joginka, konsultantka ajurwedy III stopnia, biolog, projektantka mody.
Uczę kobiety, jak na długo zachować młody wygląd i dobre samopoczucie.
Komentarze
* pola wymagane